Witaj na Ziemi. Planecie zniszczonej już wiele razy, gwałconej ciągle przez jej mieszkańcòw i doprowadzonej do stanu apokaliptycznego.
Nie jesteś zalogowany na forum.
Otwiera oczy.
M.H.N.
Offline
Widzisz niesie cię .... no właśnie Rose... zdziwiło to cię tak niesamowicie, że spadłeś z jej ramion i potłukłeś sobie tyłek o kamienie.
Offline
Wstaje i wali ją w głowę.
- Ty pizdo. Garrus masz moją maskę?
Ostatnio edytowany przez MrocznyHusarNinja618 (2015-10-05 18:37:46)
M.H.N.
Offline
-Kurwa mam, ale nie dam póki się nie ogarniesz, zrozum, gdyby nie ona nadal byłbyś w pierdlu, a teraz przeproś panią i jej podziękuj, albo ci przypier....
Offline
- To ja Ci przypierdole.
Odchodzi od nich i kieruje się do lasu.
- Że też wódki nie mam...
M.H.N.
Offline
-Że też mam nadajnik, którym mogę wezwać naszych starych znajomych...
Offline
Pokazuje mu środkowy i idzie dalej.
M.H.N.
Offline
Włączył nadajnik i wypalił flarę.
Offline
- Wy kurwy.
Kieruje AK stronę głowy i strzela.
M.H.N.
Offline
Rose znikła, a ak krótko mówiąc nie trafiło...
Offline
Wyjmuje miecz i wbija sobie w szyję.
M.H.N.
Offline
Pancerz i wielkość ostrza ci na to nie pozwalały, pojawił się skład łapaczy i wyłapał cię oraz podziękował Garrusowi za współpracę.
Offline
- GARRUS TY KURWO!
M.H.N.
Offline
Znów jesteś w swoim więzieniu, naprawionym
Offline
- Jebany idiota! PIERDOLONE SKURWIELE! JEBANE KURWY!
M.H.N.
Offline
Huj, nie wyjdziesz.
Offline
- WY KURWY!
Milknie i siedzi powoli zasypia.
M.H.N.
Offline
Zobaczyłeś nagle odbijające się światło księżyca od czegoś, bądź kogoś w drugim końcu sali.
Offline
Zamyka oczy.
M.H.N.
Offline
Zielony laser padł na twoje nogi.
Offline
- Kurwa... mać...
M.H.N.
Offline
-Ostatnie słowa ?
Powiedział niewyraźny, ale bardzo bardzo namiętny głos.
Offline
- Niech Hades pochłonie ten jebany świat i przepraszam tą dupę...
M.H.N.
Offline
-Jaką dupę ?
Głos był dość ciekawie brzmiący, piękny i namiętny, była tuż obok celi, ale nadal się maskowała.
Offline
- Rose... Fajna dupa...
M.H.N.
Offline